Przywiązanie dziecka z rodzicami/opiekunami zaczyna kształtować się już w pierwszych miesiącach życia. Na przywiązanie ma wpływ to, jak opiekunowie reagują na sygnały dawane przez dziecko, oraz z jaką uwagą i z jakimi emocjami troszczą się o nie.
Każde dziecko w bliskim kontakcie z opiekunem czuje wszystkie emocje, które odczuwa rodzic, poprzez ciało. Przytulane dziecko czuje nasze ciepło, miłość, czułość, bezpieczeństwo, ale również te negatywne towarzyszące nam uczucia takie jak złość, nienawiść, obrzydzenie, stres (zmienia się wtedy nasze napięcie mięśni, mimika twarzy, wydzielamy inny zapach).
Niedojrzałość neuromotoryczna oraz problemy z przetwarzaniem sensorycznym u dzieci z FASD mogą utrudnić odgadnięcie potrzeby dziecka, co może powodować u opiekuna brak pozytywnych emocji w kontakcie z nim. U dziecka z FASD zaburzenia integracji sensorycznej utrudniają mu codzienne funkcjonowanie, jego reakcje są nieadekwatne do pojawiających się bodźców (mogą przesadnie reagować np. na małe zadrapanie lub wręcz odwrotnie – nie reagować na silne bodźce). Może być to bardzo frustrujące dla rodzica, który oczekuje na typowe, biologicznie uwarukowane wzorce zachowania niemowlęcego, przez co postępuje nieadekwatnie do potrzeb dziecka. Przykładem takiej sytuacji może być ciągły płacz dziecka nadwrażliwego na dotyk. Rodzic robi wszystko by uspokoić dziecko: nakarmi, przewinie, nosi na rękach itp. a ono dalej płacze. Pojawia się bezsilność i frustracja…a dziecko płacze, bo nie może znieść dotyku drażniącej go metki z ubranka (jest zbyt małe by powiedzieć co mu doskwiera, więc sygnalizuje to ciągłym płaczem). Częste przekazywanie negatywnych emocji dziecku z FASD w trakcie przytulania, troszczenia się o nie, może przyczynić się do pozabezpiecznego stylu przywiązania. Mam tu na myśli taką sytuację: kiedy dziecko jest przytulane przez rodzica, który w tym czasie mówi, że je kocha, jest szczęśliwy, a ciało jest sztywne i mimika twarzy wyraża całkiem przeciwne uczucia. Dziecko z FASD kształtuje w sobie w ten sposób nieprawidłową świadomość emocjonalną i może mieć problemy z rozpoznawaniem ekspresji innych osób w przyszłości.
Dzieci ze spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych, potrzebują dużo więcej cierpliwości, wsparcia, ciepła i troski niż dzieci zdrowe. Te, które dostają wsparcie emocjonalne, mają szanse na lepszy rozwój w przyszłości, np.: lepiej radzą sobie z frustracją niż te, które tego wsparcia nie otrzymały. Nie jest to łatwe, szczególnie dla opiekunów, którzy często nie wiedzą, że dziecko jest chore. Trzeba pamiętać też o tym, że większość dzieci z FASD wychowuje się w rodzinach zastępczych, w rodzinach adopcyjnych lub placówkach opiekuńczo-wychowawczych, zostały oddzielone od matek biologicznych, co też ma poważny wpływ na rozwój dziecka.